Image Map
Image Map

poniedziałek, 30 maja 2016

Witamy w klasie maturalnej! #8 Polacy nie gęsi.

Choć ja wakacjami cieszę się już od przeszło tygodnia, a klasa maturalna staje się tylko wspomnieniem, wiem że niektórzy wciąż tkwią w szkolnych murach, z wytęsknieniem patrząc na kalendarz, odliczając dni do lata. Nie rezygnuję więc z cyklu Witamy w klasie maturalnej!, jest bowiem jeszcze kilka tematów, który chciałabym poruszyć, a być może i was zainteresować. Dziś przyjrzymy się językowi polskiemu. 




środa, 25 maja 2016

LITERATURA: Kwiat wisielców - Margit Sandemo - Opinia





Tytuł: Kwiat wisielców
Autor: Margit Sandemo
Seria: Saga o Ludziach Lodu - Tom 16
Wydawnictwo: Axel Springer Polska
Tłumaczenie: Anna Marciniakówna
Tytuł oryginału: Galgeblomsten
Data wydania: 2007 (data przybliżona)
ISBN: 9788375580488
Liczba stron: 237








Przy ostatniej recenzji jednej z części Sagi o Ludziach Lodu, wspominałam że cała seria zdaje się być podzieloną na historie miłosne, mniej lub bardziej dramatyczne, fantastyczne przygody z nutką detektywistyczną oraz tułaczki. Ale, ale! W tej całej plątaninie nie możemy zapomnieć o najważniejszym - motywie dziedzictwa rodu, które niekiedy popycha członków rodziny do czynów szalonych. 


piątek, 20 maja 2016

Plany na najdłuższe lenistwo w życiu!

Każda osoba, z którą rozmawiając wyrażając swoje obawy co do matury, kończyła swoje słowa otuchy stwierdzeniem: No i po maturach czekają cię najdłuższe wakacje w życiu! 

Dziś jest mój pierwszy dzień wakacji. Ustne z angielskiego i polskiego poszły mi kolejno na 97% i 100%, a resztą martwić się nie będę przynajmniej do 5 lipca. A późnej, jeśli wszystko dobrze pójdzie, wakacjami będę cieszyć się aż do października. Czy będę wylegiwać się na kanapie? Zdecydowanie nie!


niedziela, 15 maja 2016

Powróćmy jak za dawnych lat czyli polskie piosenki międzywojenne

Wspominałam już na blogu, że kwiecień obfitował dla mnie w wydarzenia muzyczne z zupełnie różnych orbit - koncerty hip-hopowe a także spektakl poświęcony polskiej muzyce z okresu dwudziestolecia międzywojennego. 

Spektakl mogłam obejrzeć na polskiej scenie teatru w Czeskim Cieszynie i chociaż o samym funkcjonowaniu instytucji mogłabym napisać wiele (brak możliwości zakupu biletów przez internet czy odgórne narzucenie miejsc), wszystko to zupełnie przestało mieć znaczenie, gdy odsłonięto kurtynę. 


piątek, 13 maja 2016

Filmowy marzec i kwiecień!

Jako że w marcu obejrzałam tylko jeden film postanowiłam połączyć go razem z kwietniem. W poprzednim miesiącu postarałam się nieco bardziej i zobaczyłam już 5 filmów - ale całym czasem nie widziałam jeszcze Pearl Harbor, mimo że nawet leciał ostatnio na TVN. W każdym razie póki co w 2016 roku przeczytałam więcej książek niż obejrzałam filmów!


środa, 11 maja 2016

Projekt DENKO: styczeń - kwiecień 2016

Ostatnimi czasy powoli wpływam na falę wszechogarniającego minimalizmu, który wkrada się w praktycznie wszystkie dziedziny naszego życia. Zdecydowałam się na mały eksperyment związany z projektem DENKO, który mam nadzieję pozwoli mi podejść bardziej racjonalnie do zakupów kosmetyków zarówno pielęgnacyjnych, jak i kolorówki.

poniedziałek, 9 maja 2016

Szlakiem cieszyńskich magnolii. Kawiarnia literacka Kornel i Przyjaciele


W dniu publikacji tego postu przecudowne drzewka magnolii niestety już przekwitają. Mnie samej ledwo co udało się nie przeoczyć pięknego okresu rozkwitu w natłoku maturalnych przygotowań. Jeśli jeszcze nie macie tego czasu zanotowanego w kalendarzu, koniecznie to zróbcie! Magnolie kwitną zazwyczaj w kwietniu. A najlepiej wtedy zarezerwujcie sobie czas na wypad do Cieszyna - miasta, które uwiedzie was swym urokiem w tym wiosennym czasie, w tym szlakiem najpiękniejszych cieszyńskich magnolii. 



sobota, 7 maja 2016

LITERATURA: Wiatr od wschodu - Margit Sandemo - Opinia





Tytuł: Wiatr od wschodu
Autor: Margit Sandemo
Cykl: Saga o Ludziach Lodu Tom 15
Wydawnictwo: Axel Springer
Tłumaczenie: Iwona Zimnicka
Tytuł oryginału: Vinden fra øst
Data wydania: 2007 (data przybliżona)
ISBN: 9788360717585
Liczba stron: 237






Nie pozwólcie by tytuł was zwiódł! Dziś bowiem wcale nie będzie o "Wietrze ze wschodu", który jest znany prawie każdemu jako trzecia część "Przedwiośnia", a o powieści, która przybyła do nas z nieco innych stron - z Norwegii.