Kłamstwem byłoby gdybym powiedziała, że pierwszy tom Sagi o Ludziach Lodu jest mi książką zupełnie obojętną. Szczerze natomiast mogę powiedzieć, iż ta powieść jest jedną z tych, które na nowo pozwalają mi czerpać przyjemność z czytania. Przed nią było dla mnie jeszcze kilka takich opowieści (bodajże trzy), które pozwolały mi się odblokować gdy z dopadł mnie "kryzys w czytelniczy".
"Zauroczenie" autorstwa norweskiej pisarki Margit Sandemo jest książką pełną tajemnicy, miłości, fantazji jak i smutku, a nawet grozy.
Siedemnastoletniej dziewczynie o imieniu Silje nie oszczędzono nikogo na świecie. Zaraza szalejąca w 1581 roku pochłonęła wszystkich jej bliskich. Młodej kobiecie nie pozostaje nic innego jak wyruszyć w poszukiwaniu schronienia. Los stawia na jej drodze kolejne przeszkody i tajemniczych ludzi - sprzymierzeńców jak i wrogów. Silje podczas swojej wędrówki nie pozostaje bierna na cierpienie innych i tym samym przygarnia dwójkę małych dzieci. Jednak jej prawdziwa historia zaczyna się, kiedy Silje znajduje się blisko miejsca, którego bała się od zawsze - gór zwanych "Krainą Cieni".
Muszę przyznać, że autorka naprawdę potrafi zaciekawić czytelnika i dobrze wie, co tak naprawdę powinno się znaleźć w książce, by cieszyła się popularnością.
Elementy fantastyki idealnie wpasowują się w całość, dopełniając uroku opowieści. Mamy tu również tło historyczne, które pozwala urzeczywistnić cały utwór. Opisy wnętrz, czy krajobrazów są w idealnych proporcjach - dobrze działają na wyobraźnię, lecz nie zanudzają czytelnika. Postacie są bardzo barwne, a ukazane jest tu wiele różnych charakterów. Najbardziej urzekło mnie jednak zachowanie Silje, niezwykle dzielnej dziewczyny w tak młodym wieku. Często potrafiła wywołać u mnie uśmiech na twarzy, jak i również mnie zasmucić. Cała jej historia wciąga od pierwszej do ostatniej strony, tak że z chęcią sięgnęłam po drugi i kolejny tom.
Podsumowując uważam, że książka ta jest świetna na zimowe wieczory (choć nie tylko). Ukazuje ona ciężkie czasy XVI wieku oraz rozterki młodej dziewczyny, ale także piękno śnieżnej Norwegii i przede wszystkim tajemniczej historii, której koniec może być naprawdę zaskakujący. Saga o Ludziach Lodu, a w szczególności tom "Zauroczenie" na pewno zawsze znajdzie miejsce na mojej liście ulubionych powieści i tych, do których zawsze chętnie wracam.
Wydanie Faktu
Wydanie Pol-Nordica
Obrazki pochodzą ze strony Lubimy Czytać
Ja uwielbiam Sagę o Ludziach Lodu :) i tego się w ogóle nie wstydzę:) Czytałam ją pierwszy raz gdy miałam 15 lat. Od tego czasu przeczytałam całość chyba z 5 razy. Skompletowałam sobie nawet całą serię 47 tomów. Odbieram ją z wielkim sentymentem :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJakoś nigdy nie mogłam się do tej sagi przekonac. Jednak może trzeba by dac jej szansę?
OdpowiedzUsuń@sardegna - Zazdroszczę skompletowania całej sagi ;] Mi kilu tomów brakuje, gdyż nie było ich w księgarni, w której zamawiałam Soll (i wciąż nie ma), ale może kiedyś dokupię chociażby z allegro.
OdpowiedzUsuń@Mery - Książka nie jest jakoś strasznie gruba (trochę ponad 200 str.) więc zawsze można spróbować. A nuż się spodoba? ;]
I've been surfing online more than 3 hours nowadays, yet I never found any attention-grabbing article like yours. It is beautiful price sufficient for me. Personally, if all website owners and bloggers made just right content material as you did, the web shall be much more helpful than ever before.
OdpowiedzUsuńFeel free to visit my webpage; unlock iphone 4s for real
Feel free to surf my weblog ... factory unlock iphone 3g