Kłamca 2. Bóg marnotrawny - Jakub Ćwiek
Autor:
Jakub Ćwiek
Seria/cykl
wydawniczy: Kłamca
tom 2
Wydawnictwo:
Fabryka
Słów
Data
wydania: październik
2006
ISBN:
978-83-60505-06-9
Liczba
stron: 296
Po kolejny tom przygód tytułowego
Kłamcy sięgnęłam zaraz po zakończeniu poprzedniej lektury z jego
udziałem. Oczekiwałam dobrej opowieści przynajmniej na poziomie
poprzedniczki. Czy czekało mnie rozczarowanie?
Urlop? Jaki urlop. Z pewnością nie
dla anielskiego najemnika. Loki może nazywać się byłym bogiem
kłamstwa, kłamie jednak równie dobrze jak kiedyś. A gdy przyjdzie
wyrównać stare porachunki Loki pokaże swoje pazurki.
Jakub Ćwiek ponownie porywa
czytelnika wraz z niezwykłą historią, której akcja toczy się w
współczesnym świecie, przeplatanym mitami, wierzeniami, wydawać
by się mogło, dawno już wymarłymi. Na otaczającą nas
rzeczywistość nakłada pryzmat surrealistycznych wydarzeń. Wiara
to biznes z niemałymi zyskami, o które spróbuje zawalczyć nie
jeden. I nie jednemu z nich główny bohater będzie musiał stawić
czoła. Postać napędzająca fabułę, niejednokrotnie zaskakuje
odbiorcę i z całą pewnością jest największym atutem książki –
Loki, to bohater nieszablonowy, zmienny jak pogoda, co autor
podkreślił jeszcze bardziej niż w przypadku tomu pierwszego.
Czytelnikowi ciężko jest go rozgryźć, przez co możemy spodziewać
się kliku wyszukanych punktów zaskoczenia. Loki nie jest jedyną
zaskakującą postacią tego tomu. Autor poszerzył wachlarz
bohaterów o kilku kolejnych, których szczerze polubiłam i z
przyjemnością śledzę ich udział w historii nordyckiego boga.
Lekki styl, ironiczny humor to aspekty, do których przyzwyczaił nas
już Jakub Ćwiek, i których możemy spokojnie spodziewać się
tejże jego książce. Podział jej na opowiadania łączące się ze
sobą szczegółami, sprawia że akcja toczy się wartko, a powieść
czyta się zaskakująco szybko.
Same plusy? Niemożliwe? A jednak.
Autor spełnił wszystkie moje wymagania, które był postawione dość
wysoko po pierwszej części cyklu, sprawiając tym samym, że
oczekuję tomu trzeciego przynajmniej równie dobrego co tom drugi.
Uważam, że recenzję mogłabyś bardziej rozbudować napisać jeszcze więcej. Ale mimo, że recenzja jest krótka to uważam, ze jest dobrze napisana. Ale ta książka jest nie dla mnie.
OdpowiedzUsuń