Faza
Pierwsza: Niepokój - Michael Grant
Autor: Michael Grant
Tłumaczenie: Jacek Drewnowski
Tytuł oryginału: Gone
Seria/cykl wydawniczy: Gone: Zniknęli tom 1
Wydawnictwo: Jaguar
Data wydania: wrzesień 2009
ISBN: 978-83-60010-96-9
Liczba stron: 528
Cykl „Gone” autorstwa Michaela Granta
stał się całkiem niedawno, bo zaledwie trzy lata temu, dość dobrze rozpoznawaną
serią na rynku i interesującym tytułem wśród czytelników. Osobiście książkę
posiadam już od przeszło półtora roku, ale dopiero w te wakacje miałam sposobność
by ją przeczytać.
W dzień taki jak każdy, dla postronnego
obserwatora nic nie zwiastuje nadchodzącej katastrofy. W ułamku sekundy znikają
wszyscy powyżej piętnastego roku życia. Świat staje się okrutny i brutalny, a
wszyscy czekają na kogoś kto przyniesie ratunek. Kto podejmie się
odpowiedzialności jaka spadła na wszystkich obecnych uczestników ETAPu?
Michael Grant w swojej opowieści porywa
nas od pierwszej do ostatniej strony, pozostawiając niedosyt i tysiące pytań
bez odpowiedzi. Świat, który stworzył autor, choć tak niesamowicie
surrealistyczny, wciąga czytelnika czyniąc nas jednym z uczestników
spektakularnych wydarzeń ETAPu. Historia jest bardzo kreatywna, zaskakuje na
każdym kroku swą przewrotnością i właściwie, wydaje się, że żyje własnym życiem.
Każda postać jest niebywale realistyczna. Na próżno szukać tu wyimaginowanych
ideałów super bohatera, jednak śmiem twierdzić, iż wiele z przedstawionych
postaci zasługuje na miano wzorca. Są gotowi na poświęcenie i oddanie dla
przyjaciół, ale nie brakuje im również zwykłych cech ludzkich takich jak
odczuwanie strachy lub złości. Oczywiście, jak w każdej podobnej książce,
znajdzie się tutaj także antonim typowego super herosa, choć osobiście sądzę,
że jest on bardzo ciekawym przypadkiem. Dodam jeszcze, iż lekturę czyta się
niesamowicie szybko. Choć z początku byłam nieco przerażona tymi pięciuset
stronami z ogonkiem, kartki uciekały jednak niesłychanie szynko, każda
pozostawiając po sobie niedosyt i zachęcając do dalszego śledzenia akcji.
Przyznam, że choć z początku
podchodziłam do książki nieco sceptycznie, byłam bardzo serdecznie zaskoczona.
Pokuszę się nawet o stwierdzenie, iż jest to jedna z najlepszych pozycji jakie
dotychczas przeczytałam, a każdy rozdział, każda strona, każde słowo porywało
mnie doszczętnie. Fenomenalna książka, nie tylko dla młodzieży!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz