Obiecaj mi raj - Connie Brockway
Autor:
Connie
Brockway
Tłumaczenie:
Anna
Palmowska
Tytuł
oryginału:
Promise
me heaven
Seria/cykl
wydawniczy:
Romans
Historyczny
Wydawnictwo:
AMBER
Data
wydania:
2009
ISBN:
9788324133932
Liczba
stron:
312
Po
książkę sięgnęłam zupełnie przypadkowo. Rzucająca się w oczy
lecz przyjemna okładka, przyciągnęła moją uwagę. I choć tytuł
nie był zbyt chwytliwy, opis lekko mnie zaintrygował. Niesamowite
jak często zwykły przypadek może nas choć odrobinę uszczęśliwić
i tak też było w przypadku tej książki.
Historia
rozpoczyna się w momencie przybycia Lady Catherine Sinclar w okolice
zamieszkałe przez brata jej ojczyma. Już od początku, zarówno
przybyłą jak i gospodarza spotykają zaskakujące niespodzianki.
Sama wizyta młodej damy, wzbudza wiele kontrowersyjnych odczuć i
zapoczątkowuje serię nieprzewidzianych wydarzeń.
Po
dwóch ostatnich książka Jane Austin jakie czytałam, naprawdę
dobrze było zamienić jej niewinne i spokojne powieści, na coś
nieco bardziej barwnego. Utwór Connie Brockway zdecydowanie nie
można nazwać niewinnym, ale bliższy nam, zwykłym czytelnikom. Z
książki aż wypływają uczucia, a bohaterzy mają naturalne
ludzkie odruchy. Nie są to wyimaginowane, nierealne postacie, lecz
charaktery z wadami i słabościami, takie jak nasze. Sądzę, iż
jest to niepodważalna zaleta książki, ponieważ niewyidealizowane
postacie są bliższe nam, odbiorcom lektury. Sama historia, choć
jest typowym historycznym romansem, jest przedstawiona w bardzo
ciekawym świetle. Może wydawać się to sprzeczne, lecz jednak tak
właśnie to odebrałam. Myślę, że autorka miała niezwykle
absorbujący pomysł. Wykorzystała jego potencjał w pełni, tak
samo jak umiejscowienie akcji w napoleońskiej Europie. Zabawne
fragmenty znacznie umilały lekturę, choć znalazły się również
smutne momenty. Niezaprzeczalnie, pisarka umiała oddać nastrój
sytuacji i wzbudzić w czytelniku odpowiednie emocje czy też budować
napięcie. Nie mam także nic do zarzucenia opisom wyglądów
zewnętrznych czy też krajobrazów i przyrody, ładnie wpasowały
się w całość. Przyznam, że podobały mi się, krótkie, zwięzłe
acz dokładne opisy strojów głównej bohaterki. Sama Catherine jest
całkiem ujmującą postacią, nieco zwariowaną i zakręconą czym
zdobyła moją sympatię.
Choć
temat powieści nie jest może do końca innowacyjny, to jest to
opowieść dość błyskotliwa i wciągająca. Książka godna
polecenia, dla kogoś kto chce odprężyć się po ciężkim dniu
przy lekkiej lekturze. Ja sama spędziłam miły czas przy powieści
i w żadnym wypadku nie nazwę go zmarnowanym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz