Autor: Margit Sandemo
Cykl: Saga o Ludziach Lodu Tom 11
Tłumaczenie: Anna Marciniakówna
Tytuł oryginału: Blodhämnd
Wydawnictwo: Axel Springer Polska
Data wydania: 2007 (data przybliżona)
ISBN: 9788360717547
Liczba stron: 240
Margit Sandemo nie zwalnia tępa które narzuciła sobie poprzednią częścią sagi. Jedenasty tom jest kolejnym zapisem historii młodej i energicznej Villemo, która porządnie namiesza w historii Ludzi Lodu.
Czy owocem nieszczęśliwej miłości może być... kolejna nieszczęśliwa miłość? Villemo zdaje się być skazaną na liczne próby i przeciwności losu. Piękna i nieobliczalna, spontaniczna i współczująca... Tak kobieta wie jak przetrwać w świecie pełnym okrucieństwa.
W jedenastym tomie Sagi o Ludziach Lodu autorka stosuje ciekawy zabieg - główni bohaterzy, praktycznie odcięci od świata to pierwszy plan wydarzeń, drugi stanowią relacje wydarzeń z zewnątrz. Chociaż akcja praktycznie nie zmienia miejsca wydarzeń, nie oznacza to iż brak tutaj dynamizmu i wartkości. Liczne refleksje i opisy przeżyć wewnętrznych wydają się być jak najbardziej na miejscu, nie nudzą czytelnika. Oczywiście, mają w tym swoją zasługę prawdziwie barwni bohaterzy. Uczucie rodzące się w najmniej sprzyjających okolicznościach gra tutaj pierwsze skrzypce. Skoro prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie, to w ubóstwie i trudzie można i odnaleźć prawdziwą miłości. Villemo walczy o nią jak lwica, a koniec tomu to wcale nie koniec przeszkód stojących na drodze do szczęścia.
Norweska pisarka zdaję się powracać do korzeni sagi. Nieszczęście, silna dziewczyna, zakazane uczucie i odrobina magii. Takie powieści Margit Sandemo lubię!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz