Nasza jednodniowa wyprawa opierała się na dwóch głównych atrakcjach: Szczyrbskim Jeziorze i Starym Smokowcu. Szczyrbskie Jezioro, lub też Strbske Pleso to drugi, co do wielkości, staw w Tatrach Słowackich. Miejscowość o tej samej nazwie stanowi natomiast najwyżej położone uzdrowisko w Tatrach. W okolicach jeziora możemy zaobserwować liczne kompleksy hotelowe oraz hostele, które zostały wybudowane (w większości) na okoliczność Narciarskich Mistrzostw Świata w 1970 roku. Sama chętnie spędziłabym w tak malowniczej okolicy np. Sylwestra. W okresie letnim warto oprócz spaceru brzegiem jeziora skusić się na przejażdżkę wyciągiem krzesełkowym na Solisko - widoki w trakcie przejazdu były niesamowite i nawet mój lęk wysokości nie zakłócił sielankowego podziwiania ogromu Tatr. Ze Soliska można kolejno dotrzeć do Skrajnego Soliska, co zabiera około godziny. My jednak zrezygnowaliśmy z tego szczytu na rzecz drugiego punktu naszej wyprawy: Starego Smokowca. Miejscowość ta stanowi najbardziej znane uzdrowisko w Tatrach Słowackich. Warto rozejrzeć się choć przez chwilkę po miasteczku, bowiem całość wygląda bardzo uroczo: zabudowa, nieliczne uliczki, dużo zieleni, jeszcze więcej turystów, no i oczywiście ogrom Tatr górujących nad Starym Smokowcem. Właśnie stamtąd udaliśmy się kolejką linowo-szynową na Siodełko czy też Hrebienok, gdzie łączą się szlaki wychodzące z Tatrzańskiej Leśnej i Tatrzańskiej Łomnicy i mijają Wodospady Zimnej Wody (Studenovodske vodopady) gdzie też się udaliśmy. Z Siodełka wracaliśmy już pieszo, bowiem nastąpiła awaria kolejki - na szczęście ta droga pieszo to około 45 minut.
Należycie do osób uwielbiających górskie wspinaczki czy może wolicie góry tylko podziwiać? Które z Tatr przyciągają was bardziej: polskie czy słowackie? Tu natomiast możecie poczytać o moim ostatnim wypadzie do Zakopanego, zapraszam!
Piękne zdjęcia. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło. :)
http://czytelnicze-podroze.blogspot.com/
Fajnie pooglądać takie górskie widoki. Zapraszam do siebie.
OdpowiedzUsuńOsobiście uważam słowackie tatry za te ładniejsze, aczkolwiek nasze polskie brzydkie nie są :)
OdpowiedzUsuń