ŚBK: Wakacyjne czytanie.

Wakacje rozpoczęłam już praktycznie od ostatniego czwartku, a moje czytelnicze wakacje wraz z zamknięciem ostatniej w tym roku szkolnym lektury - Zbrodni i kary. Jak pisałam w ostatnim Kontekstowo do lektury, nadszedł upragniony przeze mnie czas czytelniczej swobody - niech żyją książki czytane dla przyjemności, a nie z obowiązku! 

W tym miesiącu Śląscy Blogerzy Książkowi podejmują temat wakacyjnych lektur na wszelaki, indywidualny sposób. Dla mnie wakacje to długo wyczekiwany okres nie tylko czytelniczy, ale właśnie o książkach mówić będę. 

Co będę czytać: 

W wakacjach cenię sobie najbardziej swobodę, nie stwarzałam zatem konkretnej czytelniczej listy. Z pewnością będą to książki lekkie, a także te które czekają już od dłuższego czasu na półce. Na chwilę obecną myślę o:

- Którejś z książek C.R.Zafóna

- Którejś z książek Dana Browna

- Kilku częściach Sagi o Ludziach Lodu

- Którejś z książek Jane Austen, sióstr Bronte 

- Książce/książkach z polskiej fantastki - Sapkowskiego, Ćwieka, Pilipiuka

- Jakimś dobrym kryminale (być może skandynawskim)

- Książkę historyczną (Philippa Gregory?)

Gdzie będę czytać: 

Przede wszystkim w plenerze, ale w tym roku szykuje mi się iście czytelniczy raj! 

- Nad wodą! - Uwielbiam czytać na basenie, nad jeziorem, morzem itp. W tym roku z pewnością sprzyja temu 10dniowy wyjazd nad Bałtyk w sierpniu. Dziś zakupiłam plażową torbę, która z pewnością pomieści i spore tomisko. 

- W ogrodzie - Na leżaku, na kocyku, na ławce, byle na świeżym powietrzu - pod ulubioną jabłonią czy też w cieniu róż. 

- I najlepsze... - W pracy! - W tym roku nadarza mi się okazja by bezkarnie podczytywać w pracy, gdy w sklepie wszystko jest już zrobione, a klientów brak. Z pewnością z okazji tej skorzystam. 

Co będzie mi towarzyszyć:

Oprócz spraw równie oczywistych co soczyste owoce, notes do zapisywanie przemyśleń nachodzących podczas lektury i przeszkadzającego szczeniaka na liście znajdzie się także: 

- Krem ochronny z filtrem 50 i okulary przeciwsłoneczne - Bo chociaż uwielbiam słońce, morze, plaże, to nie cierpię się opalać.

- Drinki doprawione świeżą miętą rosnącą w moim ogródku - jak się bawić to się bawić!

Co dorzucilibyście do listy? Jak prezentują się wasze wakacyjno-czytelnicze plany? Dajcie znać!